Duże okna tarasowe – 3 sposoby, by były bezpieczne

Duże okna tarasowe są zwykle ciągiem przeszkleń, które wydają się ułatwiać potencjalne włamanie. Czy to prawda? Nie, o ile zainwestujemy w odpowiednie zabezpieczenia. Oto co mamy do wyboru. 

 

Czy duże okno tarasowe może być bezpieczne?

Bezpieczne, czyli takie, przez które trudno się włamać. Otóż to, czy duże przeszklenia to „zaproszenie” dla złodziei? Wszak według szacunków aż 78% włamywaczy dostaje się do środka domów przez okna i drzwi balkonowe lub tarasowe. Czy zatem wielkogabarytowe przeszklenia są dla nich zachętą?

Niekoniecznie – wszystko zależy od tego, jak takie okno zabezpieczymy. Do dyspozycji mamy przede wszystkim odpowiednie szyby, okucia oraz kontraktony. 

 

1. Szyby działające antywłamaniowo

 

Wytrzymałość szyb określana jest poprzez klasy. Jest ich 8: P1A, P2A, P3A, P4A, P5A, P6B, P7B i P8B (pierwsza – najsłabsza, a ostatnia – najmocniejsza). Takie wzmocnione szkło wygląda zwyczajnie i dzięki temu jest zwykle zaskoczeniem dla złodzieja. Mimo wyższej ceny zdecydowanie warto w nie zainwestować.

Którą klasę szyby wybrać? Do domów jednorodzinnych poleca się zazwyczaj P3 i P4, które są tak mocne jak krata wykonana z drutu stalowego Ø10 o oczkach do 150 mm. 

Możemy się także zdecydować na folię zabezpieczającą. Umieszcza się ją między dwiema warstwami szkła. Jej działanie polega na przytrzymaniu rozbitych kawałków szyby w razie jej stłuczenia. To opcja nie tylko zwiększająca bezpieczeństwo wobec złodziei, ale też polecana jeśli mamy w domu zwierzęta lub dzieci – rozbita szyba nikogo nie pokaleczy. 

 

2. Okucia, które opóźnią złodziei 

 

Opóźnią, ponieważ nie ma takich zabezpieczeń, które dają 100% gwarancji, że nikt nie włamie się do środka. Odpowiednie okucia mogą jednak znacząco utrudnić ten proces. Co mamy do dyspozycji?

Możemy wybierać spośród 6 klas odporności na włamania. Im klasa jest wyższa, tym trudniej złodziejowi wejść do domu. Zazwyczaj stosuje się klasy RC1 (okucia wytrzymają kopanie czy naskakiwanie), RC2 (odporne na śrubokręt, obcęgi czy szczypce przez około 3 minuty) lub RC3 (przez 5 minut będą odpierać atak z udziałem łomu). Podany tutaj czas jest czasem, którego włamywacz będzie potrzebować, by dostać się do środka. 

Najczęściej w domach stosuje się klasę RC2 – takie okna mają 8 punktów antywyważeniowych i klamkę z kluczykiem. 

 

3. Kontraktony mogą wszcząć alarm 

 

Kontraktony to małe czujniki magnetyczne, które rozmieszcza się wewnątrz okna. Przy próbie włamania włączają alarm, dając w ten sposób znać domownikom, że ktoś niepożądany próbuje wejść do środka. 

Możemy je umieścić poza okuciem okna, by alarmowały nas przy próbie otwarcia lub uchylenia przeszklenia, lub w okuciu, by dawały znać nawet o lekkim naciśnięciu klamki.